Dynia? Tak, ale tylko na zupę! – Czyli dlaczego nie po drodze mi z Halloween.
Co roku, pod koniec października spotykam kogoś, kto zaczyna temat Halloween. Przeważnie jest to niezobowiązujące zagajenie typu: “Wybieracie się gdzieś?” lub też: “Przebieracie dzieciaki do szkoły/przedszkola?” Zauważyłam, że moja negatywna odpowiedź budzi albo zdziwienie, albo lekkie politowanie. Zawsze zastanawiam się: dlaczego? W tym roku postanowiłam prowokować do dyskusji i przedstawiać swoje argumenty. Jest ich kilka […]