Msza św. o godz. 12.30 będzie transmitowana przez kanał YouTube pod adresem https://www.youtube.com/channel/UCe-vYAyHF5cvDXx-UCfh_Vw

Taką Mszę św. zaleca się, aby przeżywać tak jak byłoby się fizycznie w kościele, więc poniżej można znaleźć wskazówki liturgisty tarnowskiego ks. Andrzeja Dudka jak uczestniczyć w Mszy św. transmitowanej.

  • Z pewnością nie było by błędem gdyby wszyscy zadbali o odpowiedni strój, tak jak to zazwyczaj robimy przygotowując się do wyjścia do kościoła. Niech na ten czas ten jeden pokój z komputerem lub telewizorem stanie się naszą kaplicą. Dlatego należy przygotować odpowiednie miejsca dla wszystkich domowników – najlepiej krzesła, na których będziemy siedzieć. Stół czy też stolik znajdujący się w tym pokoju mógłby nabrać wyjątkowego charakteru poprzez nakrycie go białym obrusem, położenie na nim krzyża, obrazu lub figurki Matki Bożej oraz zapalonej świecy. Oczywiście chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że nie wypada przygotowywać napojów czy też jedzenia.
  • Przed rozpoczęciem transmisji uświadommy sobie i zwłaszcza dzieciom, że teraz oglądając Mszę chcemy i będziemy się wspólnie modlić.
  • Nasza modlitwa wyraża się nie tylko w słuchaniu. Jeżeli tylko potrafimy włączmy się w śpiew transmitowanej Mszy, a jeżeli wiemy, że nie mamy zdolności muzycznych, to lepiej zaoszczędzić domownikom dodatkowego rozproszenia i z uwagą słuchajmy śpiewanych pieśni. Odpowiadajmy na słowa kapłana tak jak w kościele. Pozwólmy by ta transmisja nas zaangażowała. Bóg jest przecież obecny tam, gdzie dwaj albo trzej gromadzą się w jego imię na wspólną modlitwę.
  • Zadbajmy też o odpowiednie postawy ciała. Powinniśmy zatem wstawać, siadać i klękać tak jak na Mszy w kościele. Jednak szczególną uwagę zwróćmy na postawę klęczącą. Nie powinniśmy klęczeć zwróceni do odbiornika.  Bardziej odpowiednie będzie uklęknięcie w kierunku stołu, na którym przygotowaliśmy krzyż lub święty obraz ze świecą.  A słuchając słów Modlitwy eucharystycznej wyobraźmy sobie, że jesteśmy w naszym kościele, w którym jest obecny Pan Jezus w tabernakulum. Będzie to lepsze od patrzenia w odbiornik w tym momencie. I to już będzie nas przygotowywać do komunii św. duchowej. W tym momencie zamiast klęczeć możemy również stać zwróceni do odbiornika.
  • Możemy przyjąć komunię duchową w tym czasie, kiedy ona jest rozdawana wiernym obecnym w transmitowanej mszy. Warto wtedy znów uklęknąć w kierunku krzyża, delikatnie przyciszyć odbiornik, by śpiew był delikatnym tłem do naszej modlitwy. Niech ojciec lub matka przeczyta z pobożnością jedną z zaproponowanych formuł, które ułatwiają przyjęcie takiej komunii. A potem niech każdy modli się w ciszy własnym słowami jak po przyjęciu komunii św.
  • Unikajmy komentowania i rozmów w czasie transmisji. Ale kiedy ona już się skończy, może warto jeszcze chwile pozostać i porozmawiać o tym, czego doświadczyliśmy. W jaki sposób Pan Bóg do nas przemówił przez czytania czy też kazanie. Porozmawiajmy o tym, czy potrafiliśmy się modlić w tak nietypowej sytuacji.  Co sprawiało nam trudność albo co było pięknego w tym czasie wspólnej modlitwy rodzinnej. Nie zapomnijmy o tym, że była to wspólna modlitwa rodzinna, a nie zwykłe oglądanie lub słuchanie Mszy św.

Z pewnością podobne zachowanie jest wskazane przy słuchaniu lub oglądaniu transmisji innych nabożeństw.  Traktujmy je jak czas naszej modlitwy, czas spotkania się z Panem Bogiem, a z pewnością doświadczymy Bożej łaski i umocnienia.

Komunia duchowa – propozycje modlitw

  • Jezu mój! Wierzę, że jesteś obecny w Najświętszym Sakramencie. Miłuję Cię nade wszystko i pragnę Cię posiadać w duszy mojej. Ponieważ teraz nie mogę Cię przyjąć sakramentalnie, przyjdź przynajmniej duchowo do serca mojego. Obejmuję Cię jakobyś już do mnie przyszedł i cały z Tobą się łączę, nie dozwól, abym się miał oddalić od Ciebie (św. Alfons Maria Liguori).
  • Wierzę w Ciebie, o Jezu w Najświętszym Sakramencie utajony, kocham Cię, Ciebie pragnę. Przyjdź do mego serca, przyjmuję Cię i proszę – już nie odchodź ode mnie. Niechaj pochłonie, proszę, Panie Jezu Chryste, duszę moją ognista i nad miód słodsza siła miłości Twojej. Niech umrę z miłości dla miłości Twojej, który raczyłeś umrzeć z miłości dla miłości mojej (św. Franciszek).
  • O miłości niemiłowana, o miłości niepoznana! (św. Maria de Pazzis).
  • Oblubieńcze mój, kiedy mnie do siebie pociągniesz? (św. Piotr z Alkantary).
  • O Jezu, dobro moje, słodka miłości moja, zrań, zapal serce moje, aby już zawsze gorzało dla Ciebie. Niech żyje Jezus, nasza miłość, nasze życie, nasze wszystko! Niech żyje Maryja, nasza nadzieja!